Cześć. Do PZP trafia /lata temu leczona "na nerwicę"/ pacjentka koło 40-tki. Jest panną, mieszka z rodzicami, wykształcenie techniczne, w gabinecie nie wyróżnia się. Obecnie wizytę zasugerował Lek Rodzinny, ponieważ po długotrwałej próbie diagnostyki bólu odbytu promieniującego na narządy intymne /m.in. TK, USG, ginekolog, wycinki/ nie wykryto NIC. Skarży się na uporczywy ból, nie potrafi go skonkretyzować. Spokojna, momentami nieco...