Bój toczy się o zachowanie ponad 40 łóżek na oddziale wewnętrznym i drugie tyle na pediatrii. Lekarze, którzy odchodzą, twierdzą, że jedną z przyczyn jest przeciążenie interny, gdzie często na 42 miejsca przypada 70 pacjentów, gdzie brakuje sprzętu monitorującego funkcje życiowe czy stanowisk z dostępem do tlenu.Czasowe zamknięcie oddziału internistycznego,w/g wojewody spowodowałoby brak zabezpieczenia medycznego dla mieszkańców...