Dziś na siłowni gościu wyjechał do mnie z takim tekstem, że przyjdzie do mnie po opiekę nad dziećmi (6 i 9 lat), bo żona jedzie na wczasy tzn. do sanatorium. Powiedziałem, że mu nie przysługuje, ale może się mylę?:) W tym pięknym kraju wszystko jest możliwe;)