Proponuję część drugą, jakby lustrzaną postu, cieszącego się dużą popularnością od kilku dni z racji a to osobistych, a to czyichś doświadczeń, a to poglądów nabytych z prasy brukowej lub bardziej wysublimowanej literatury. Panowie, kogo z Was zostawiła żona/partnerka? Czy tylko mężczyźni to "złe wilki", a panie najczęściej stanowią stronę poszkodowaną, czy bywa też odwrotnie? Czy zdrada i odejście kobiety to zafałszowana(czyt....