Dobry wieczór Dzisiaj mój spokojny dzień pracy został zakłócony przed nagle wejście do gabinetu nieznanego mi pacjenta. Mocno roztrzęsiony facet zapytał mnie, czy go dodatkowo przyjmę. Zawsze pytam o powód owej dodatkowej wizyty, tak było i tym razem. Dialog w sumie w skrócie wyglądał tak: - Bo w sumie to chciałbym lek, fluoksetynę... - Kto panu ją przepisał i na co? - Psychiatra w szpitalu, ale teraz mi się pogorszyło, jest źle,...