Wróciłam dzis do domu przed godziną ,a mój 5 letni syn ma spuchnięte ucho i okolicę za uchem.Małżowina i skóra za uchem jest czerwona i nadmiernie ucieplona. Nie gorączkuje, bawi się, jest w b.dobrej formie Nic go nie ugryło ,przynajmniej nie ma śladu.Wczoraj byliśmy u laryngologa i na badaniu słuchu - badanie kontrolne po operacji migdalków 9 miesięcy temu. Jeśli ktoś ma jakis pomysł proszę o pomoc