Witam, bardzo proszę kolegów i koleżanki o pomoc! Niestety czasami każdy sobie popłacze (a przynajmniej większość bab) zdarzy się również i mi. Tylko, że po takim płaczu zostaje u mnie bardzo dokuczliwy problem- opuchnięte oczy po kilku godzinach i na następny dzień, i to tak, że ledwo otwieram szpary powiek, aż czuję potrzebę unoszenia czoła, żeby sobie pomóc. Mam wrażenie, że naturalna warstwa łez tego następnego dnia, jest jakby...